KARTA SENIORA

Społeczeństwo się starzeje. Żyjemy coraz dłużej.
Stwierdzenia wielokrotnie już tutaj przytaczane.
Ale starość to ciągle ten „gorszy” czas w życiu, a „stary człowiek” to etykieta wykluczająca.

Starość to w społecznym stereotypie czas nudy, nostalgii, bezruchu, bezradności i rezygnacji.
Dla starych ludzi rynek proponuje produkty proste, tanie, lekko przeterminowane, bo przecież „stary” klient nie jest wymagający, no i nie rokuje na długoletnią współpracę.
Produkty dla ludzi starych związane są z niepełnosprawnością lub zniedołężnieniem, a nie radością życia. Produkty te nie muszą być estetyczne, muszą być łatwe w użyciu.
Dlatego nie wymagają promocji, sądzą sprzedawcy czy producenci. Stary człowiek wydaje się na nie skazany.

Oczywiście jest średnie pokolenie. Lub raczej seniorzy średniego pokolenia.
Osoby, które nie przyznają się do starzenia się, a już z pewnością do starości. Aktywne, pogodne, zajęte – często bardziej niż w młodości.
Dla nich jest cała i bogata gama produktów „przeciw starzeniu”. Kolorowa, krzykliwa, dynamiczna. Aktywizująca, reanimująca, ratująca młodość, w najgorszym razie zatrzymująca czas.
Bo przecież „jeszcze jesteśmy młodzi”…

Między tymi grupami jest przepaść. Głównie dlatego, że producenci i usługodawcy obawiają się stracić jednych, jeśli zwrócą się do drugich.
A przecież można być i seniorem i aktywnym. Można być w podeszłym wieku, ale cieszyć się pełnia życia. Można szukać oszczędności, ale nie domawiać sobie przyjemności.
A że coraz więcej starszych osób coraz dłużej żyjących, rynek powinien dostrzec okazję.

„Karta seniora” to produkt marketingowy, który jest pomostem pomiędzy grupami konsumentów, który może pomóc zbudować więź z konsumentem w trzecim etapie życia. Etapie, który może trwać i trwa coraz dłużej. I nie dotyczy wspomagania lub ratowania życia, ale czerpanie z życia radości.

„Seniorzy” to konsumenci świadomi, stabilni i co najważniejsze, lojalni. Nie szukają nowinek, wiedzą czego chcą, co lubią. Jeśli dokonają wyboru, marka stanie się ich nawykiem.
Młodzi specjaliści od marketingu powinni to zrozumieć.
Jeśli chcesz zbudować mocną markę i utrwalić jej pozycję na rynku – zwróć uwagę na seniorów.
Przygotuj dla nich ofertę tak, by towarzyszyć im w ich życiu.

Wiele gmin przygotowało „karty seniora” w ramach programów aktywizacyjnych, pomocowych, aby wyciągnąć seniorów z domu, ułatwić im funkcjonowanie w lokalnej społeczności.
To dobry pomysł, ale.
Pojawiają się korporacyjne „karty seniora”, które są przejawem działalności charytatywnej firmy.
Wszystko to głaszcze osoby starsze, ale nie kusi. Nie pokazuje, że traktujemy seniora jako poważnego klienta, z którym należy się liczyć.
A warto powtórzyć: senior to dobry i lojalny konsument.




Stowarzyszenie Manko i Głos Seniora zainicjowały ogólnopolski program „Karta Seniora”.
Uczestnikami programu z jednej strony są podmioty, które dostrzegają w seniorach ważnego klienta, dla którego warto przygotować specjalną i interesującą ofertę, z drugiej strony seniorzy, którzy zyskują ułatwienia w nabywaniu usług czy produktów, rabaty lub nawet bezpłatnych wejścia na imprezy, czy koncerty.
Dotychczas program objął Małopolskę. Ale powoli się rozszerza. Szkoda, że tak wolno.
Senior to nie tylko ktoś, o kim należy pamiętać. Senior to klient, o którego warto zadbać.
Senior to nie przedmiot oddziaływania polityki firmy związanej ze „społeczną odpowiedzialnością biznesu”. To konsument, który ma wiele niezaspokojonych potrzeb.
Ogólnopolska karta seniora to znak szacunku dla dojrzałego, świadomego i lojalnego klienta.

Można powiedzieć, że stabilną i wiarygodną firmą jest tylko ta, która docenia seniora.
Myślisz o długoterminowych zyskach? Co zatem oferujesz seniorom?
Chcesz, by fundamenty twojej działalności były mocne? Co oferujesz seniorom?

Seniorze – pytaj i wymagaj.

Rzecz nie w tym, by być klientem roszczeniowym. Nie w tym, że „na starość” się człowiekowi coś należy. Nie daj się wykorzystywać tanimi promocjami.

Sprawdź, czy firma ma stały program dla seniora.

Korzystaj z usług, kupuj produkty tylko tych firm, które szanują seniorów.

Bo starość to życie, które ma być długie i pogodne.

Senior nie potrzebuje pomocy, czy wsparcia.

Senior potrzebuje rzetelności sprzedawcy.

„Karta seniora” jest umową o rzetelne traktowanie seniorów.