Wciąż czuję zapach kwiatówNie mogę już uprawiać ogrodu, ale wciąż czuję zapach kwiatów. Przynieś mi kilka róż. To przywraca moją przeszłość.
Nadal mogę porozumiewać sięNie mogę mówić tak, jak kiedyś, ale nadal mogę porozumiewać się. Okaż cierpliwość, kiedy próbuję. To pomoże mi czuć, że pozostaję w kontakcie ze światem.
Nadal mogę podejmować decyzjeNie mogę wygłaszać opinii tak, jak kiedyś, ale ciągle mogę podejmować decyzje. Pozwól mi dokonać wyboru. To sprawia, że czuję się, jakbym nadal był kimś ważnym.
Wciąż mogę umyć twarzNie mogę się już sam wykąpać, ale wciąż mogę umyć twarz. Pomóż mi w tym. To pomoże mi odnaleźć cel codzienności.
Wciąż mogę śpiewaćNie potrafię już tańczyć, ale nadal mogę śpiewać. Pomóż mi cieszyć się muzyką. To wzbogaci moje życie.
Wciąż mogę poruszać moim ciałemNie mogę już chodzić bez pomocy, ale nadal mogę poruszać moim ciałem. Spaceruj ze mną i wspierają mnie, gdy się potknę. To pomoże mi czuć, że żyję.
Jesteś moją ostatnią deską ratunku. Jestem od ciebie zależny. Ale proszę, nie rób tego, co mogę zrobić dla siebie sam. Rozpoznaj, co mogę zrobić samemu i pomóż mi działać jako dojrzałej osobie.
Pamiętaj, jesteś kluczem do poprawy jakości mojego życia.
***
Demencja jest straszną dolegliwością. Odbiera nam pamięć o świecie, o innych, o najbliższych. Odbiera nam zdolność do komunikowania się z otoczeniem. Ale, co najgorsze, odbiera nam pamięć o sobie samych. Odbiera nam marzenia, pragnienia, wiedzę, kulturę. Odbiera nam kontrolę nad własnym ciałem. Odbiera nam "ja" i wszystko, co "moje".
Jest to tym bardziej dotkliwe, że wszyscy wokół akceptują ten brak i pustkę po ...
Nikt już nie zwraca się do nas, tylko nas informuje, steruje nami, popycha, porusza, prowadzi.
Nikt już nie zwraca uwagi na nasze emocje, bo przecież i tak zapomnimy.
Stajemy się "uduchowionym" przedmiotem, przy którym trzeba, należy wykonać szereg czynności. Kłopotliwym przedmiotem, bo wszyscy wokół boją się naszej demencji, boją się naszej bezradności, boją się czarnej dziury, która pożarła nasze "ja". Boją się o siebie, bo może wciągniemy ich do tej dziury. A jeśli nas kochali, boli ich też pustka w nich samych, jak powstaje po naszym zniknięciu.
I dlatego ważne jest, by pomoc oznaczała wzmocnienie naszego człowieczeństwa, utrwalenie naszej godności, do ostatnich chwil....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.