środa, 8 kwietnia 2015

Mity o starości zakłamują rzeczywistość

Często słyszymy powiedzenie, że: „co pomyślimy, to się wydarzy”.

Są naukowcy, którzy twierdzą, że to prawda.

Szczególnie w odniesieniu do starości.

Twierdzą, że „z wiekiem stajemy się tacy, jak myślimy, że się staniemy.”


Prof. Becca Levy z Yale University, która przez prawie 20 lat prowadziła badania nad starzeniem się, twierdzi, że mając pozytywne wyobrażenia starości (jako mądrości, okazji do samorealizacji, czasu satysfakcji, ogólnej sprawności) możemy wydłużyć swoje życie o 7,5 roku w stosunku do średniej długości życia. Przeciwnie, negatywna wizja (starość jest bezużyteczna, bezradna, pogardzana) i negatywne nastawienie do starzenia się skracają nasze życie.

Journal of American Medical Association sugeruje, że seniorzy z pozytywnym nastawieniem do starzenia się są o 44% bardziej sprawni od przeciętnej.
Bycie optymistą, pracowitość, zaradność, ogólna chęć do życia, powodują, że bez względu na to, jak zła jest diagnoza, chory ma większe szanse na wyzdrowienie (bo bardziej angażuje się w terapię, po prostu chce mu się żyć).
Pacjenci przytłoczeni, pesymistyczni, z negatywnym do swego życia i siebie, zazwyczaj czują się gorzej i opierają się terapii pomimo tego, że rokowania ze strony lekarzy są dobre.

Prof. Becca Levy - w latach 1975 do 1998 - obserwowała proces starzenia się ponad 50 osób, wybranych z grupy 660 pacjentów.
Na początku badania, zbudowała listę stereotypów na temat starzenia się – opinie typu: „z wiekiem rzeczy idą gorzej”, „jak się starzejesz, przestajesz być potrzebny” – a badani określali jak bardzo to stwierdzenie odnosi się do nic samych.
Uczestnicy, którzy stereotypy odrzucali przeżyli tych, którzy uznali je za prawdziwe.
Osoby z pozytywnym nastawieniem do życia, starzenia się, siebie samych, częściej pracują, stosują zdrową dietę, ograniczają alkohol, nie palą, poddają się profilaktycznym badaniom medycznym, przez co zachowują poczucie kontroli swego życia.

Każdego dnia w Stanach Zjednoczonych 10.000 osób urodzonych w okresie wyżu demograficznego kończy 65 lat. Osoby te stanowią już 13% populacji.
Ta tendencja jest charakterystyczna dla całego „zachodniego” świata.
Jako grupa społeczna seniorzy mają ogromny potencjał, który można wykorzystać podtrzymując ich zaangażowanie, wydajność i przyczyniając się do podniesienia ogólnej jakości życia.

Kiedy myślimy o starości – wbrew zmasowanym kampaniom medialnym i niekiedy osobistemu doświadczeniu - mamy tendencję do widzenia starości jako spowolnienia intelektualnego, niepełnosprawności, drzemania w bujanym fotelu przed telewizorem. Gnuśności, uporu, niekiedy kłótliwości. Swoistego zaniedbania.
Może wbrew wszystkim kampaniom, a może właśnie ich skutkiem, sądzimy, że starzeje się tylko ten, kto się zaniedbał.
I tworzymy mity o starości.
Pamiętać jednak należy, że nie ma typowej „starszej osoby”.
Nasza podstawowa osobowość kształtuje się prawdopodobnie przed szóstym miesiącem życia, ale stale podlega modyfikacjom. Możemy ją kształtować i modelować także w okresie „późnej dojrzałości”, „drugiej młodości”, czy w „trzecim wieku”.
Starość nie jest tak jednoznaczna, jak to opisują mity.
Ani też nie da się sprowadzić do chwili, w której sami czujemy się starzy.

Badania dowodzą, że mity o starości bywają, a może po prostu są, nieprawdziwe.

Mit 1: Seniorzy nie są zainteresowani otaczającym ich światem.
Osoby powyżej 65 roku życia coraz częściej korzystają z Internetu. Zamiast biernie oglądać telewizję lub słuchać radia, biorą aktywny udział w programach edukacyjnych na różnego rodzaju kursach, uniwersytetach trzeciego wieku.
Dzięki projektowi Elderhostel (dziś pod nazwą Road Scholar) każdego roku ponad 100 tysięcy osób w wieku od 65 do 75 lat (ale i starszych) - wykorzystując promocje - podrózuje, by lepiej zrozumieć inne kultury na całym świecie.
Podróżuje z pomocą przyjaciół poznanych przez Internet.

Mit 2: Starsi ludzie nie chcą lub nie potrzebują bliskich relacji z innymi seniorami.
Jesteśmy istotami społecznymi.
Rodzina, plemię, grupa, drużyna, organizacja, społeczeństwo mają większe szanse na przetrwanie i naprawdę rozwijają się, o ile członkowie grupy ze sobą współdziałają.
Potrzeba głębokich relacji nie zmniejsza się z wiekiem.
Jednak może być mniej ludzi, z którymi jesteśmy w stanie razem się starzeć i z którymi chcemy dzielić swą starość. Z wiekiem mogą pojawiać się bariery tak fizyczne, jak psychiczne
Jednak utrzymywanie relacji społecznych daje seniorom realne korzyści intelektualne, pomaga stawiać czoła wyzwaniom codzienności, utrzymywać i rozwijać zdolności poznawcze lub po prostu zaspokajać potrzeby emocjonalne. Izolacja społeczna nie jest ani naturalnym elementem procesu starzenia, ani odpowiedzią na potrzeby starości. Jest objawem, że w życiu seniora dzieje się coś niepokojącego.
Coraz więcej osób starszych uświadamia to sobie i szuka relacji i więzi poza rodziną.

Mit 3: Wkład w życie społeczne starszych osób jest niewielki.
Z powodu osobistych umiejętności, doświadczenia i fachowej wiedzy, osoby starsze są (a przynajmniej powinny być) wysoko cenionymi pracownikami i współpracownikami.
Z pewnością cenieni są jako wolontariusze.
Starsi pracownicy mają silną etykę pracy i są doskonałymi mentorami i wzorcami dla młodszych pokoleń. Na całym świecie seniorzy to trzon korpusu wolontariuszy, którzy swoją nieodpłatną pracą – doradztwem, pomocą niesioną dzieciom lub chorym - nie tylko wzbogacają swoją społeczność, ale nadal biorą udział w tworzeniu PKB. Bo praca wolontariuszy nie jest działalnością charytatywną ze strony państwa, jest jak najbardziej społeczno-użyteczną, produkcyjną aktywnością seniorów.

Mit 4: Jak na swój wiek, nieźle sobie radzisz.
Starsi ludzie często mają wysoki poziom odporności psychicznej.
Zdolność starszego pokolenia do przyjęcia i odbicia przeciwności losu wykazywano wiele razy.
Organizacja Outward Bound powstała, gdy flota brytyjska odnotowała, że zdolność przeżycia wśród starszych marynarzy w czasie II Wojnie Światowej była znacznie wyższa niż wśród młodszych. Umiejętności takie, jak wiara w siebie, samowystarczalność i ogólna wytrzymałość u starszych marynarzy pomogły młodszym się rozwijać i kształtować charakter.

Mit 5: Pogarszanie się psychicznej i fizycznej kondycji jest nieuniknione w podeszłym wieku.
W procesie starzenia naturalna jest utrata niektórych funkcji poznawczych, ale wielu stratom można zapobiec (lub przynajmniej je spowolnić). Niektóre komórki tracą swój potencjał, inne tylko słabną, ale zdrowe nawyki ów proces mogą łagodzić.
Tak jak podnoszenie ciężarów pomaga utrzymać sprawność mięśni i integralność kości. Ćwiczenia oddechowe i właściwa dieta hamują proces fizycznego i psychicznego starzenia się.
Ćwiczenia mózgu i ciągła nauka pomagają podtrzymują nasze zdolności poznawcze. Wspomagają plastyczność mózgu.
Zbyt długie oglądanie telewizji jest złe nie tylko dla dzieci. Być może bardziej niezdrowe jest dla osób starszych. Po pierwsze, media szerzą stereotypy, a my w nie wierzymy. Po drugie, media żywią się negatywnymi informacjami, a to pobudza lęk i pesymizm seniorów. Po trzecie, blokuje nasz mózg w kreowaniu nowej, lepszej wizji świata.

Mit 6: Starsi ludzie są ubodzy.
Dobrą wiadomością na temat sytuacji finansowej starszych osób jest to, że ich średni dochód wzrasta w ciągu ostatnich lat, natomiast liczba osób starszych żyjących w ubóstwie spada. Dane te dotyczą nie tylko USA, choć trudno w to uwierzyć słuchając polityków.
Coraz więcej seniorów znajduje też sposób na uzupełnienie swoich dochodów.

Mit 7: Starsi ludzie nie interesują się seksem i intymnością.
Dobre relacje seksualne wiążą się z ogólnie dobrym samopoczuciem.
Z drugiej strony, seks, intymność, poczucie bliskości poprawia nasze samopoczucie.
Coraz więcej osób w wieku około 70 lat przyznaje, że seks jest dla nich ważny.
Tylko 35% twierdzi, że seks wiązał się tylko z małżeństwem, a mniej niż 10 procent mówi, seks jest tylko dla młodych.

Mit 8: Starsi ludzie nie potrafią podejmować decyzji w ważnych sprawach.
Twierdzi się, że z wiekiem przychodzi mądrość. Umiejętności poznawcze być może słabną, ale rozumowanie opiera się na wieloletnim doświadczeniu i wykształceniu. Wspólne podejmowanie decyzji medycznych, finansowych lub dotyczących codziennego życia starszej osoby jest konieczne.
Często traktujemy starszą osobę jako pozbawioną woli, która nie do końca rozumie, nadąża za zmieniającym się światem. Nie słuchamy jej. W ten sposób wpychamy ją w stan bezradności.
Udział seniora (jak każdego człowieka bez względu na wiek) w podejmowaniu decyzji poprawia jego samooceną, samopoczucie, a przez to kondycję.
Media – w pozornej trosce – nagłaśniają sprawy oszukanych starszych ludzi, akcentując ich słabość.
Tymczasem nie wiek jest przyczyną oszustwa, ale wiara, że starszy człowiek jest bezbronny i musi ulec.

Mit 9: Starsi ludzie tracą chęć do życia.
Starsi ludzie wydają się akceptować swą śmiertelność, a czasami oczekują śmierci, jeśli stracili poczucie kontroli swego życia.
Większość seniorów (ludzi) chce żyć w wygodnym, kontrolowanym środowisku.
Ludzie chcą żyć i chcą żyć dobrze. Nikt, kto jest psychicznie stabilny, nie pragnie skrócenia swego życia.
Człowiek, który czuje się dobrze z sobą samym, dobrze o sobie myśli, jest przekonany, że jego życie ma wartość w każdej chwili. Nawet w chorobie, pomimo słabości, czy niepełnej sprawności.
Człowiek, który czuje się dobrze z samym sobą, który spotyka się z szacunkiem otoczenia, który ma poczucie własnej godności, może być produktywny i twórczy w każdej chwili swego życia, pomimo słabości czy niepełnosprawności.
Utrata zainteresowania życiem, utrata chęci do życia nie jest objawem starości, ani przejawem starzenia się, może być i często jest indukowana starszej osobie przez spychanie jej na margines, wykluczanie z życia („bo już swoje przeżyła”).

Mit 10: Nauka odpowiedziała na wszystkie pytania na temat starzenia się.
Starość nie jest, ot tak, po prostu, stanem naszego organizmu, czy umysłu.
Starość nie jest też chwilą w naszym życiu. Nie jest celem życia.
Starzenie nie jest drogą ku starości, na którą wkraczamy pewnego dnia i z której schodzimy, gdy osiągniemy sędziwy wiek.
Starzenie się to proces, którego naturalnym zwieńczeniem jest śmierć.
A starość to czas w życiu, który tylko stereotyp społeczny nazywa wiekiem poprodukcyjnym, albo okresem, gdy straciliśmy zdolności reprodukcyjne.
Musimy się jeszcze wiele nauczyć o starości i wiele doświadczyć starzenia się. Skoro chcemy żyć dłużej i lepiej. Jest jeszcze wiele pytań – dotyczących zarówno jednostki, jak społeczności osób starszych i społeczności, w której starsi przestają być niewidzialni – które musimy sobie zadać i na które odpowiedzi musimy uzyskać.
W wielu miejscach świata najszybciej rozwijającą się grupą społeczną są 90-latkowie.
Są aktywni, kreatywni i sprawni. Mark Twain podobno powiedział: „Wiek to kwestia władzy umysłu nad materią. Jeśli nie masz nic przeciwko, to nie ma znaczenia.”

Myśl o starości negatywnie, a wiek nabiera znaczenia i staje się przeszkodą.
Myśl pozytywnie, a możesz żyć dłużej i lepiej.

Przykładem niechaj będzie Ilona Royce Smithkin.
94-letnia artystka, autorka blogu, bohaterka blogów o stylu i elegancji, udzieliła wywiadu portalowi Senior Planet. Oto jego fragment:
W przeszłości, kiedy pytano cie o twój wiek, odpowiadałaś, że jesteś gdzieś pomiędzy "50 a śmiercią". Ale teraz wydaje się, że akceptujesz swój wiek. Co się zmieniło?
Myślę, że w końcu zrozumiałam, że naprawdę się starzeję! Ale szczerze mówiąc, nie myślę o starości, może z wyjątkiem tego, że każdy dzień następuje po innym i żyję najlepiej, jak potrafię. Staram się zachować zdrowie, daję mojemu ciału to, czego potrzebuje, i to wszystko.
Mam moje malarstwo i moje pisanie, ale nie jestem zbyt ambitna, nie muszę nikomu niczego udowadniać, i jestem zadowolona z tego, kim się stałam. Gdyby 20 lub 30 lat temu, może nawet mniej, ktoś zapytał mnie, czy coś bym zmieniła w swoim życiu, gdybym miała taką możliwość, zapewne podałabym wam listę takich rzeczy, ale teraz nie chcę zmienić niczego - dobrego, złego, czy obojętnego. Ponieważ mimo tego wszystkiego, jestem dumna z osoby, jaką się stałem i akceptuję ją.
I w końcu dobrze mi z sobą, a potem zdarzyły się wszystkie te zabawne rzeczy zaczęły się dziać, i cóż, to uwalnia twój umysł od złudzeń!

Co oznacza starzeć się z godnością?
Twoja godność jest tym, co cię tworzy. Nie chodzi o wolność, o swobodę, nie, nie kochanie, chodzi o twoją postawę! Nastawienie jest bardzo ważne, jeśli żałujesz siebie, lub czujesz się zagrożona, albo jesteś przeczulona na swoim punkcie, to wszystko tworzy ciebie. Jeśli masz właściwe nastawienie, jeśli potrafisz się uśmiechać i czuć dobrze ze sobą, wtedy życie jest dużo bardziej przyjemne w twoim wieku.

Zdjęcie i cytat z portalu Senior Planet

Na podstawie artykułu "10 Misconceptions abot Aging" z agingcare.com oraz "Aging with Attitude: Artist Ilona Royce Smithkin" z Senior Planet.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.