sobota, 28 marca 2015

Zmiana czasu nie służy seniorom?..

Jak co roku dokonujemy zmiany czasu na letni i jak co roku niektórzy z nas z tego powodu cierpią.

Dla jednych, zmiana czasu to symptom nadchodzącej wiosny, zatem powód do radości.
Dla innych to tylko okazja do niezadowolenia i narzekania – jak się wydaje, podczas gdy to tylko formalność prowadząca do ogromnych (w skali kraju) oszczędności.
Czy to prawda?

Badania wskazują, że wiosenne przesunięcie czasu może wpływać na samopoczucie człowieka na kilka sposobów.
Po pierwsze, największym problemem jest zaburzenie rutyny snu. Nawet niewielka zmiana harmonogramu snu może spowodować zawalenie naturalnego rytmu dobowego. Skutkiem może być brak efektywnego snu w ciągu nawet kilku dni po przesunięciu zegara, a w ślad za tym może prowadzić do wycieńczenia i utraty ostrości psychicznej.
Po drugie, po zmianie czasu na letni wzrasta ryzyko zawału serca. Oczywiście nie ma żadnego dowodu na korelację pomiędzy zawałem a zmianą czasu, ale jak pokazują badania w okresie po zmianie czasu częstość zawałów wzrasta o 5%, podczas gdy obserwowane jest zmniejszenie liczby zawałów, kiedy czas wraca do swego biegu.
Po trzecie, czas letni wydaje się wpływać na liczbę wypadków samochodowych. W poniedziałek po przesunięciu zegarów do przodu, liczba wypadków w porównaniu do średniej wzrasta o 17%. I znowu, nie ma dowodów na bezpośredni związek pomiędzy tymi faktami. Być może wzrost liczby wypadków spowodowany jest wzrostem liczby śpiących kierowców i osób spóźnionych do pracy.

„Czasowy skok do przodu” jest trudniejszy dla seniorów.
Większości ludzi dodatkowa filiżanka kawy i kilka dni wystarczy, by dostosować się do zmiany i ponownie stanąć raźno na nogi o poranku. Jednak osobom starszym, cierpiącym na przewlekłe schorzenia, przychodzi to o wiele trudniej.
Największy problemem jest utrata efektywnego snu. Dlatego, że dla tych osób fragmentacja snu ma niezwykle istotne znaczenie.
Chociaż nie są prowadzone badania wpływu zmiany czasu na letni na zdrowie seniora, to prawdopodobne jest, że mogą pojawiać się błędy związane z zażywaniem leków, a skutkiem zaburzenia rytmu snu zwiększa się ryzyko utraty równowagi i upadku. Uczy tego pielęgniarskie doświadczenie.
W ośrodkach opieki łatwo jest dostrzec, że zaburzenia naturalnego rytmu biologicznego seniora może prowadzić do wzrostu dezorientacji i zakłóceń w komunikacji z otoczeniem.

Jak złagodzić negatywny wpływ zmiany czasu na nasze samopoczucie?
Amerykańscy specjaliści doradzają:
- trzymaj się rutyny - utrzymuj regularny wzorzec snu, pora zaśnięcia i pora przebudzenia nie powinna różnić się od codzienności więcej niż 20 minut;
- trzymaj się z dala od substancji zaburzających sen - kofeina, alkohol, leków nasennych bez recepty, wszystko to negatywnie wpływa na pracę mózgu; ale także drzemki w ciągu dnia są niewskazane w tym czasie;
- zażyj trochę słońca - ekspozycja na naturalne światło słoneczne pomaga regulować rytm biologiczny organizmu – co prawda tu i tam może być zbyt zimno, aby spędzać czas na powietrzu, ale można przynajmniej wyjść z cienia i usiąść przy odsłoniętym oknie na kilka minut;
- poćwicz - zaangażowanie w jakąś formę ćwiczenia układu krążenia (spacer, jogging, jazda na rowerze, pływanie) późnym popołudniem lub wczesnym wieczorem może pomóc zasnąć. Przy czym nie chodzi o wyczyn, spalanie kalorii, czy wysiłek. Najlepiej wyjść na długi i spokojny spacer z psem. Jeśli nie masz czasu lub energii do stracenia, ciepła kąpiel dać ten sam rezultat. Zdaniem lekarzy podniesienie temperatury ciała, a następnie stopniowe jej obniżanie tuż przed snem, zachęca organizm do produkcji melatoniny, która odpowiada za wywołanie i regulację snu.
- zadbaj o ciszę – specjaliści zauważają, że każdy, kto ma problemy ze snem – z zaśnięciem lub utrzymaniem snu - powinien zadać sobie trzy pytania dotyczące środowiska snu:
  • Czy jest dostatecznie ciemno?
  • Czy jest dostatecznie przytulnie i bezpiecznie?
  • Czy jest dostatecznie cicho?
Ostatnie pytanie jest najważniejsze. Jeśli chcesz szybko zasnąć i spać długo i głęboko, tuż przed snem powoli wyłączaj wszystkie dźwięki w otoczeniu. Wycisz telewizor, wyłącz radio. Niech twój mózg przyzwyczaja się do ciszy i przestanie „słuchać”, a jednocześnie przestanie zwracać uwagę na dźwięki monotonne i naturalne dla otoczenia.

Na podstawie artykułu Ann-Marie Botek - agingcare.com


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.