środa, 16 kwietnia 2014

Poprawiaj sobie nastrój...

Każdemu życie nie raz daje w kość. Każdemu zdarza się, że „ma pod górkę”. Że wykonuje syzyfową pracę, albo „że los się na niego uwziął”…

Każdy miewa okazje, by czuć się źle, nieszczęśliwym. Bez względu na wiek.

Ale, gdy zaczynasz się starzeć, albo już jesteś stary, tych okazji jest więcej.

Pojawiają się lęki, bo skraca się horyzont, perspektywa. Pojawia się myśl: „Jeśli nie teraz, to już nigdy!”. No i mniej okazji, by zrekompensować sobie poczucie porażki.


Wiele okazji do odczuwania przygnębienia ma nie tylko starzejący się i stary człowiek. Opiekun osoby w podeszłym wieku ma ich jeszcze więcej. Boryka się nie tylko ze swoim losem, ale i emocjami swego podopiecznego. Opieka nad chorym jest stresująca, czasochłonna i przygnębiająca.


Na to, że życie rzuca nam kłody pod nogi, nie mamy wpływu. Nie mamy magicznych mocy, by zmieniać los. Modlitwa może pomóc, ale pewności nie ma.
Możemy jednak kontrolować swój stosunek do okoliczności, które nas spotykają.
Każdego ranka możemy dokonać wyboru, jak przyjmiemy nadchodzący dzień.
Charles Swindoll napisał: "Mamy wybór codziennej oceny tego, co przynosi dzień. Nie możemy zmienić okoliczności. Nie możemy zmienić ludzi, którzy działają w określony sposób. Jedyną struną, na której możemy grać jest nasze nastawienie. Jesteśmy odpowiedzialni za naszą postawę.”

Bądź szczęśliwy bez powodu

Bądź i bądź szczęśliwym. Nawet, jeśli nie masz na to ochoty. Zawsze możesz być szczęśliwym, gdziekolwiek jesteś, cokolwiek się zdarza. Zrób coś głupiego: Włącz muzykę i tańcz w kółko, aż zakręci ci się w głowie. Zrób śmieszne miny do swoich dzieci lub do siebie w lustrze. Innymi słowy, zrób coś, co sprawi, że się uśmiechniesz. Celem naszego życia jest bycie szczęśliwym. Jednak to tylko ja decyduję, jak bardzo szczęśliwym chcę i mogę być.
Możesz kontrolować swoje szczęście; nikt inny nie ma na nie wpływu.

Skup się na miłości, którą możesz kogoś obdarzyć

Ludzie szukają i wchodzą w relacje z myślą, że chcą być kochanym. I bycie kochanym jest jednym z najlepszych doświadczeń w naszym życiu. Ale, czy ty kochasz siebie? To istotne, ponieważ nie można oczekiwać, że inni będą cię kochać i szanować, jeśli nie kochasz i szanujesz siebie samego. Kochać inną osobę, dawanie jej siebie i troszczenie się o nią z miłości, może być bardziej satysfakcjonujące niż bycie kochanym. Skupiając się na miłości, którą chcesz dać, możesz zmienić każdą relację w swoim życiu.
Kochać to znaczy troszczyć się o kogoś, akceptować go, dostrzegać w nim walory.
Aby dać taką miłość, trzeba się jej nauczyć. Najlepiej na sobie.

Oddychaj

Nie myślisz o oddychaniu, prawda? Nie myślimy o tym nawet wtedy, gdy uświadomimy sobie, że decyduje ono o naszym życiu, o naszej kondycji, o naszym sposobie percepcji i myślenia. Bo to czynność naturalna, nawykowa, automatyczna. Ot, to „się” oddycha, nie „ja oddycham”.
Ponieważ nie jesteśmy świadomi oddechów, które bierzemy, najczęściej oddychamy bardzo płytko. Świadomie koncentrując się na oddechu i biorąc głęboki wdech może złagodzić stres i osiągnąć natychmiastowy relaks. To bardzo proste. Usiądź wygodnie. Umieść jedną rękę na brzuchu. Ćwicz wypełniania brzucha powietrzem, wypychając swoją dłoń przy wdechu. Innymi słowy, weź głęboki oddech, do brzucha i obserwuj krążenie powietrza w ciele. Kontroluj swój oddech, wdychaj powietrze przez 3 do 5 sekund, zatrzymaj je na podobny czas, a następnie powoli wydychaj przez usta. Rób tak przez 3 minuty, a poczujesz jak stres zaczyna ustępować.

Poszukaj ramienia, na którym możesz się wypłakać

Do kogo się zwrócisz, gdy masz ochotę się wypłakać, czyja ręka potrzyma cię za rękę, czy masz znajomego lub przyjaciela, który cię wysłucha? Czy jest ktoś, kto przypomni ci, że robisz dobrą robotę, albo doradzi w sytuacji bez wyjścia? Każdy potrzebuje kogoś, do kogo może zwrócić się o wsparcie w trudnej chwili. Sieć wsparcia nie musi być duża. Kilka osób, na które zawsze możemy liczyć, czyni nas szczęśliwymi.
Jeśli nie masz kogoś takiego, sam musisz stać się takim ramieniem.

Strach ma wielkie oczy

Największy niepokój wzbudza to, co nieznane. Jeśli zdecydujemy się walczyć ze zmianami, będziemy walczyć całe nasze życie. Musimy znaleźć sposób, by przyjąć, zrozumieć zmiany, a także je zaakceptować. Nadzieja jest czymś, co tworzymy. To nie jest coś magicznego, co pojawia się z zewnętrznego źródła. Każdy z nas ma w sobie zdolność do generowania nadziei. To jest bezwzględnie konieczne, byśmy w zamierzony sposób mogli wzbudzać w sobie i pielęgnować nadzieję.

Świętuj siebie

Szanujcie siebie każdego dnia. Budowanie poczucia własnej wartości i pewności siebie i wzmacniajcie uczucia miłości własnej. Dzięki lepszej samoocenie i miłości własnej, możecie znaleźć wewnętrzny spokój i będziecie mieli więcej zaufania do siebie, gdy życie pośle wam podkręcaną piłkę. Wiara w siebie i rozpoznawania swoich mocnych stron, ale także spokojne przyjmowanie ograniczeń, pozwala przejść długą drogę do wyznaczonych celów i przekraczać niemożność, dla siebie i dla swoich bliskich. Każdy dzień stwarza nową okazję do walki. Jeśli spróbujemy przedefiniować naszą osobistą definicję spokoju i poszukamy sposobów, by odnaleźć go codziennego życia, przetrwamy każdą burzę.

Znajdź spokój wśród chaosu

Znajdź sobie własną przestrzeń – wokół siebie, ale także w sobie. Każdy potrzebuje od czasu do czasu samotności. Znajdź czas, by być sam na sam ze swoimi myślami i odświeżyć ducha. Jeśli nie możesz wyjść z domu, znajdź takie miejsce w domu. Skorzystaj z biura, piwnicy, strychu, ganku... i zorganizuj tam przestrzeń tylko dla ciebie i tylko do relaksu. Wykorzystać czas - nawet jeśli to tylko 15 minut w ciągu dnia – aby się zrelaksować się, ćwicz głębokie oddychanie, medytuj. Zrób coś wyłącznie z myślą o sobie.

Każda z powyższych porad, w chwili nieszczęścia, będzie wydawać się banałem. Kiedy człowiek ma ochotę krzyczeć, uciec, lub w coś uderzyć z bólu, te porady wzmacniają frustrację.
Tak nam się wydaje.
Ale z każdą trudną sytuacją można sobie poradzić tylko wtedy, gdy zatrzymamy swoje negatywne myśli na chwilę, weźmiemy głęboki oddech, rozejrzymy się wkoło i spojrzymy na problem z innej perspektywy.
I przystąpimy do działania, które prowadzi do szczęścia.

Dlatego planując dzień, zaplanuj też parę chwil na poprawianie sobie nastroju.
Jednak nie ufaj używkom. Działają krótko i zabierają więcej, niż oferują.
Jeśli chcesz coś zrobić dobrze, zrób to sam…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.