piątek, 14 lutego 2014

Kiedy zaczyna się starość...? Opinie - cz. III

* * *
Mam 52 lata i już zacząłem myśleć o starzeniu się. Nie mogę uwierzyć, że ktoś w moim wieku o tym nie myśli. Pojawiają się problemy zdrowotne; rany nie goją się tak szybko, jak kiedyś; zdajesz sobie sprawę, że wyglądasz starzej i że młodzi ludzie postrzegają cię jako starego człowieka – i że dobrze wyglądasz, ale tylko jak na swój wiek! Mimo, że mam dobre życie i cieszę się nim, często myślę o tym, że to już „ostatni etap”, że lata zaczynają szybciej płynąć i że mam dużo mniej czasu niż miałem. Czy ktoś jeszcze czuje to samo?
* * *
Czy kiedykolwiek będziemy się czuć komfortowo, jako społeczeństwo lub jako jednostki, ze starością? Myśląc, no cóż to musi się wydarzyć? Kochać z myślą, że ukochany za chwilę odejdzie…
Miłość i szacunek dla ludzi starych i przekonanie, że ten etap życia ma zbiorową mądrość, a nie tylko indywidualne doświadczenie do przekazania, zdarza się w wyjątkowych społeczeństwach. Czy jest jakakolwiek szansa na to w naszym świecie, jeśli w dalszym ciągu będziemy zaprzeczać, że starość w ogóle się nam przydarza? Jeśli będziemy wyłącznie myśleć, jak pozostać młodym, napawać się tym, że jesteśmy młodsi od naszych przyjaciół lub wrogów? Nie ma na to szans, jeśli będziemy umacniać taką postawę. Czy muszę płynąć z prądem, budować własny dom, imprezować do rana, cieszyć drugim dzieciństwem, czuć młodość w sercu, aby czuć się wartościowym i zyskać uznanie ludzi?
* * *
Wiek to tylko liczba. Zastanawiam się, co byśmy czuli, gdybyśmy nie wiedzieli, ile mamy obecnie lat. Myślę, że w dużej mierze „starość” zależy od norm społecznych i oczekiwań wobec wieku. Staram się nie myśleć o tym, ile mam lat. Myślę, że każdy ma coś do zaoferowania, bez względu na ich wiek.
* * *
Zgadzam się, że stwierdzenie „jesteś tak stary, jak się czujesz” jest prawdziwe, ale chciałbym dodać inne „jesteś tak stary, jak myślisz”. Przypominam sobie 25 rocznicę mojego ślubu 25. Mój ojciec dzień wcześniej skończył 80 lat. Budował nowy dom, myślał o dalekim rejsie i patrzył wyłącznie w przyszłość. Kilka osób powiedziało mi „Twój ojciec jest młody jak na 80-tkę”. Moja żona w tym czasie, będąc po 40-tce, mawiała: „Jestem za stara, żeby tego próbować”.
Obecnie mam 68 lat i próbuję żyć zgodnie z postawą mojego ojca. Ciesz się tym, co mam i patrzę przed siebie. Jasne, nie chodzą tak szybko jak wtedy, gdy miałem 18 lat, ale nadal mogę prześcignąć znajomych, mających 30 lat. Sztywnieją mi kolana, gdy za długo siedzę, i oczywiście są to oznaki starzenia się fizycznie, ale zawsze będę na tyle młody, by badać ten świat myślą i słowami, a niekiedy czynami.
* * *
Wierzę, że „starość” jest zawsze 15 lat przed tobą. Mam 64 lata, a mój mąż 65. Jesteśmy małżeństwem od 46 lat i nadal czujemy się jak nastolatki na randce. Mój teść, który pracował 6 dni w tygodniu aż do śmierci w 94 roku życia, mówił ludziom, gdy pytali o jego wiek „Jestem coraz młodszy i młodszy”. Mam nadzieję, że to nastawienie zachowam na resztę mojego życia. Wnuki są wielkim darem. Dzięki nim gram na X-Box i Wii. Jesteś stary tylko wtedy, gdy przestajesz widzieć dobre strony życia.
* * *
Starość? To nie dla mnie!
Za kilka dni skończę 65 lat, ale nie czuje się „staro”, ani nie zważam na starzenie się. Nikt nigdy nie odgadnie mojego prawdziwego wieku. Nadal mogę robić to samo, co robiłam mając 40-tkę. I nie „ćwiczę”, ale mam mnóstwo ruchu. Wciąż tańczę, gram w kręgle, jeżdżę na rowerze. Dla mnie wiek to tylko liczba, a mój jest nie do ustalenia. To prawda – jesteś tak stara, jak się czujesz, a ja w ogóle nie czuję się staro. Myślę, że i ze zdrowiem można coś zrobić. Mam cukrzycę typu 2, ale jest pod kontrolą, na lekach doustnych i dobrej diecie.
* * *
Dziś mam sześćdziesiąte urodziny. Sądzę, że starość zaczyna się w 120 roku życia. Zatem, jestem w średnim wieku.
* * *
Zadałam to pytanie na Facebooku, a jeden z przyjaciół mojego syna odpowiedział, że „Starość zaczyna się wtedy, gdy się poddasz! Więc nie poddawaj się! " Kocham te słowa, zwłaszcza, że pochodzą od kogoś w wieku mojego syna!
* * *
Starość zaczyna się, gdy jej na to pozwolisz - wiek to tylko liczba. Możesz mieć 90 lat i czuć się, jakby to była dopiero 50-tka.
* * *
Kiedy zaczynamy się starzeć? Dzisiaj. W moim przypadku to dzisiaj – kończę 70 lat. Gdy wszystko, za cokolwiek się weźmiesz, pójdzie źle. Kiedy bóle nie mijają tak szybko, jakbyś chciał. Kiedy gojenie ran po ukąszeniach lub cięciu wydaje się trwać wiecznie. Zaczynasz tracić zęby, czasami włosy. Starość jest wtedy, gdy miernik aktywności wskazuje „0”... I kiedy przybierasz 10 kilogramów w jeden sezon... Gdy idziesz do sklepu po nowy rozmiar i zapominasz, że byłaś już tu w zeszłym tygodniu z tego samego powodu, po to, co masz na sobie. Gdy otrzymujesz coraz to nowe recepty na okulary, a nadal nic nie widzisz. Gdy nie pamiętasz, gdzie położyłaś swoje okulary. Gdy nie możesz spać w nocy i oglądasz nocne filmy, a zasypiasz, kiedy inni wstają. Zaraz, gdzie to ja byłam?
* * *
Ponieważ moja matka mieszkała w swoim domu do 95 roku życia, a odeszła, gdy miała 98 lat, uważałam, że starzeć zaczynamy się po 90-tce. Ale dziś, wielu ludzi osiąga starość już wieku 50 i 60 lat.
* * *
Jakość życia definiuje starość. Ludzie mówią mi, że wyglądam na 50 lat, czuję się na 50 lat, chociaż mam 74. Starość nie jest tylko liczbą. Zaczyna się, gdy pogarsza się jakość naszego życia, a słabość ogarnia ciało i umysł. Myśl jak byś była młoda, działaj jakbyś była młoda, żyj młodo, a będziesz nadal młodą osobą i prawdopodobnie zdrowszą przez dłuższy czas.
* * *
60 lat – niekiedy czuję się młodszy niż myślałem, że mogę się czuć w tym wiek, jednak pamiętam jaki byłem żwawy i odporny na ból w młodości. Czuję, że się starzeję.
* * *
Właśnie wróciłem z lunchu z przyjacielem ponad 10 lat młodszym ode mnie. Jestem dużo po 50-tce, on w połowie lat 40-stu. Przez cały czas narzekał na to, że się starzeje i na to, jak się czuje… To może być banał, ale naprawdę sądzę, że starość ma więcej wspólnego z nastawieniem do wieku niż z kalendarzem. Wiem, że będę coraz starszy, tak długo jak żyję, i że lata przyniosą osłabienie i inne komplikacje, ale zawsze jest w życiu dużo radości, dla tych, którzy pozostają młodzi duchem.
* * *
Wnuki czynią mnie młodą.
Nie jestem pewna, czy osiągnęłam starość. Cieszę się drugim dzieciństwem z moimi wnukami. Byłam zbyt zajęta wychowywaniem własnych dzieci, by cieszyć się młodością. Gorąco polecam zabawy z wnukami. Jeśli nie posiadasz własnych, zapewne znasz ludzi, którzy je mają, lub możesz zostać wolontariuszem w centrum młodzieżowym. Dzieci są wspaniałe.
* * *
Myślę, że „starość” to bardziej uczucia niż cyfry. Po nocy imprezowania, czułem się jakbym osiągnął podeszły wiek, gdy miałem 22 lata. Teraz mam 74, a nadal czuję się czasami jak dziecko. Bycie aktywnym, ruszanie się, uczenie się nowych rzeczy, podtrzymuje moje dobre samopoczucie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.