środa, 26 lutego 2014

Myśli nieuczesane


Zasłyszane:

Mówią, o niej „złota starość”…
Często słyszę to powiedzenie, ale gdy nie mogę zasnąć i przewracam się w łóżku z boku na bok, zastanawiam się. Moje uszy są schowane w szufladzie, moje zęby w kubeczku na nocnym stoliku, moje oczy na półce czekają, aż się obudzę.
Kiedy powoli zapadam w sen, myślę sobie, czy jest jeszcze coś, co należy umieścić na tej półce?
Nie mam wątpliwości, że moja młodość przeminęła, a mój wyjściowy strój rzeczywiście „wyszedł”. Ale z zadowoleniem stwierdzam, że to, co służy mojej przyjemności, nadal jest ze mną... blisko.

* * *

Im jesteś starszy, czujesz, że bardziej przypominasz komputer. 
Zaczynałeś z dużą pamięcią, twardym dyskiem, świetnym oprogramowaniem, a i ładną, nowoczesną obudową.
A pewnego dnia - całkiem nagle - okazało się, że wszystko jest przestarzałe.
Obudowa już nie tak elegancka i ergonomiczna. Wokół o wiele ciekawsze, nowocześniejsze modele.
Dysk ma już małą pojemność, pamięci jak na lekarstwo,  oprogramowanie nie radzi sobie z  najnowszymi plikami...
Bezwzględnie konieczny jest upgrade i update, w zasadzie najlepiej wymienić części.
A może także użytkownika?

* * * 

Nie jesteś już ani poszukiwany, ani pożądany.
Może nie nadajesz się jeszcze do lamusa, ale nie jesteś też drogocennym antykiem.
Po prostu się starzejesz, choć nie czujesz się stary.
Nie poddajesz się, nie pozwalasz by pokryły cię kurz,  śniedź lub rdza.
Podejmujesz walkę o przetrwanie.
I postanawiasz:

Z wiekiem…
  • będę starzeć się z humorem, pogodą ducha, i aby będę robić to, co najlepsze dla mojego zdrowia.
  • będę twórczo się rozwijać i odnajdę swój indywidualny styl.
  • będę kwestionować kulturowy obraz starości i zachowam młodość

A w końcu zauważasz, że jesteś młodszy od swoich dzieci.
Czy to aby normalne?





* * *

Tych kilka rad udzielono opiekunom osób z demencją, ale także po prostu osób w podeszłym wieku.
W życiu jednak tak dziwnie się składa, że każdy się kimś opiekuje... Znaczy opiekuje się przede wszystkim sobą.
Zatem te rady możemy zastosować do siebie samych:

  • Zarządzaj poziomem stresu -

Przyjrzyj się, jak stres dotyka ciała (bóle brzucha, wysokie ciśnienie krwi) - i twoich emocji (przejadanie się, drażliwość). Znajdź sposób, czas i miejsce na relaks.
  • Bądź realistą

Troska, jaką ofiarowujesz, może uczynić różnicę w życiu podopiecznego, ale wiele rzeczy nie poddaje się kontroli. Kiedy opłakujesz stratę, skup się na pozytywnych wspomnieniach, jakie tylko przychodzą ci do głowy, ciesz się nimi.
  • Daj sobie kredyt: niewinność

Utrata cierpliwości lub pojawiająca się od czasu do czasu rezygnacja - to rzecz naturalna. Opiekujesz się pacjentem najlepiej jak potrafisz, ale nie zawsze radzisz sobie ze spiętrzeniem jego i własnych potrzeb. Poszukaj wsparcia we wspólnocie innych opiekunów.
  • Zrób sobie przerwę -

To normalne, że potrzebujesz przerwy od obowiązków opiekuńczych. Nikt nie może zrobić wszystkiego. Poszukaj zastępstwa i daj sobie czas, by zadbać o siebie.
  • Akceptuj zmiany

Twój podopieczny w końcu będzie wymagał bardziej intensywnej opieki. Już teraz poszukaj różnych możliwości i przygotuj się na pogorszenie jego stanu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.