środa, 4 września 2013

Słowa mają moc ...


Spotkaliście kiedyś stulatka?
A czy chcielibyście spotkać stulatka? Porozmawiać z nim? Wysłuchać historii jego życia? Człowieka skurczonego, w wytartym swetrze, w kapciach, mamroczącego pod nosem, ponurego i zapatrzonego w przeszłość?
A czy wyobrażaliście sobie swoje setne urodziny? Urodziny pensjonariusza w domu opieki, gdzie nie można trzymać pamiątek, przeszkadzać w pracy pielęgniarzom, gdzie życie ma porządek i rutynę więzienia. Czy w takim miejscu, w takiej chwili marzylibyście o dietetycznym torcie, świeczce i o ludziach wokół, którzy sądzą, że wasze życie jest beznadziejnie nudne?
Nie? To zajrzyjcie do książki Jonasa Jonassona „Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął” (Wydawnictwo Świat Książki).
Spotykamy Allana Karlssona w dniu jego setnych urodzin, kiedy to ucieka przez okno, w kapciach i swetrze, z drobnymi w kieszeni, przed przyjęciem na swoją cześć. Słaby, niedołężny człowiek, dla którego nikt nie ma czasu. Który każdego męczy i nudzi. Samotny, opuszczony, bez historii.
Tylko, że Allan nie prowadzi nudnego życia. Niemal każda chwila prowadzi go od żywiołu do żywiołu. Tuż za oknem wkracza na ścieżkę, z której nie ma odwrotu. A to ścieżka zbrodni na międzynarodową skalę. Ale też ścieżka przyjaźni z najbardziej zaskakującymi osobowościami, jakie można sobie wyobrazić. Choć Allan Karlsson nigdzie się nie spieszy i nigdy nie pogania czasu, to od chwili ucieczki jego życie nie jest nudne.
Ale też nigdy nie było nudne. Życie Allana Karlssona to historia XX wieku i świata. Ten człowiek, który zawsze i wszędzie był „tu i teraz”, który nigdy o nic nie zabiegał, był w oku niejednego cyklonu. Był blisko najważniejszych postaci tamtego czasu. I choć nigdy niczym się nie ekscytował, to nie z braku powodów.
Ale najważniejsze, prawdziwe szczęście Allan Karlsson znajduje dopiero jako stulatek…
Powiedzieć, że powieść Jonasa Jonassona to historia w stylu Forresta Gumpa to krzywdzące. Ta opowieść jest rozprawą filozoficzną, z której można się nauczyć stosunku do czasu, życia, historii. To współczesna wersja postawy stoickiej i kierunkowskaz do szczęścia...



(zdjęcie autora ze strony http://www.telegraph.co.uk/lifestyle/9386562/Jonas-Jonasson-My-100-year-old-hero-and-the-secret-of-happiness.html - zdjęcie okładki za zgodą Wydawnictwa Świat Książki)