środa, 11 września 2013

Starzenie się w skali światowej

Wydaje się, że współczesna kultura i cywilizacja czynią codzienne życie coraz trudniejszym dla jednostek słabych i starych. Wiele badań wskazuje się na rozpowszechnienie depresji (30–60%) i niepokojący wzrost samobójstw w grupie seniorów powyżej 75 roku życia i to w większości krajów uprzemysłowionych. Dowodzi to, że wiele osób w podeszłym wieku nie jest przygotowanych do okresu starości.

Choć z drugiej strony, bazując na danych statystycznych podawanych przez The World Factbook, jasno widać, iż ta grupa wiekowa zamieszkuje prawie wyłącznie bogate i technologicznie rozwinięte kraje. Mieszkańcy Afryki rzadko przekraczają 60 rok życia, a w niektórych państwach nie dożywają 50-tki. Co dowodzi, że na długość życia wpływ mają przede wszystkim dostęp do żywności i komfort codziennego bytowania.

http://www.flickr.com/photos/pedrocaetano/3175755099/

Biolodzy uważają, że proces starzenia się ma wymiar jednostkowy. Długość życia oraz tempo starzenia się zależą od czynników genetycznych, stylu życia (rodzaju diety i aktywności) i wpływów środowiskowych (higiena, klimat), także płci.
Mężczyźni na ogół starzeją się szybciej. Średni czas trwania życia w skali świata wynosi u mężczyzn 69 lat i 72 lata u kobiet (dane wg. Wikipedii). Rozpiętość ta może dochodzić do 6 lat i może być spowodowana tym, że kobiety przez całe życie bardziej dbają o zdrowie, ale też dłużej pozostają aktywne intelektualnie.
Jednak są regiony, w których kobiety żyją krócej niż mężczyźni – na przykład Afganistan, czas życia kobiet wynosi tu średnio 45, 9 roku; mężczyzn — 47, 3 roku.
Mieszkańcy niektórych państw kontynentu afrykańskiego (Malawia, Botswana, Rwanda) nie osiągają nawet 40 roku życia. 

Czy z danych tych płynie wniosek, że problemy starości są kaprysem bogatych, czy może, że „starość” jest pojęciem względnym?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.