czwartek, 12 września 2013

Starzejesz się? Zadbaj o miejsce w pamięci...


© Renia M. (senesco)
Kiedy raczkujemy, nasi rodzice wydają się bardzo starzy (choć jeszcze nie przekroczyli trzydziestki.)
Kiedy idziemy do szkoły, zaczynamy dostrzegać różnicę wieku między rodzicami i dziadkami. Zauważamy, że dziadkowie są powolni, nie rozumieją oczywistych rzeczy, są tacy niedzisiejsi.
Kiedy wkraczamy w wiek młodzieńczy, wstrząsa nami, że rodzice mogą uprawiać seks – są przecież tacy starzy.
Kiedy dorastamy i zakładamy rodzinę, wiek traci znaczenie. Istotna jest tylko codzienność, kariera, przyjemności. Współczujemy dziadkom i rodzicom, że tak bardzo przywiązują się do nieistotnych wspomnień. Usuwamy w kąt, na strych, upychamy do piwnicy, bibeloty, rodzinne archiwa, pamiątki z dzieciństwa – i zapominamy.
Kiedy dorastają nasze dzieci, czujemy się silni i spełnieni. Obserwujemy.
Kiedy pojawiają się nasze wnuki, zaczynamy wspominać i konstatujemy: „starzeję się”. Aby porównać to, co się dzieje z tym, co się wydarzyło, rozglądamy się i szukamy znaków czasu. Tropów przeszłości. Rodzinne spotkania stają się radosne i pełne rzewnego uśmiechu.
Kiedy wnuki dorastają, pojawia się pragnienie, by przekazać im spuściznę. Ale pojawiają się wątpliwości. Pamiętasz…? Kim był..? Gdzie to było, kiedy to było…? Pojawiają się luki w tym, co jeszcze niedawno było takie spójne, takie namacalne. Chcemy je uzupełnić i sięgamy do pamięci innych, bliskich nam osób. Rozglądamy się i dostrzegamy, że tam, gdzie oni byli jest pustka.
I nagle nie ma już kogo zapytać. Zostajemy sami ze swymi wspomnieniami, bo wokół pochłonięci codziennością i życiem ludzie … bliscy, a tak odlegli.

Żyjemy w epoce technologicznego wybuchu. Zdjęcia i filmy robimy minikamerami, telefonem komórkowym, przechowujemy je w telefonie, na dysku twardym lub wirtualnym, w chmurze. Mamy elektroniczne ramki do zdjęć, albo serwisy społecznościowe w sieci… Wnuk, mieszkający na antypodach, z dziadkiem rozmawia przez skype… Każda informacja jest niemal natychmiast i bezpośrednio dostępna.

Ale, kiedy poczujesz, że się starzejesz, zapytaj siebie: jak miał na imię twój dziadek, pradziadek, kiedy się urodził, kim był, co robił. Pamiętasz? Dobrze. A teraz weź notes i zapisz w nim swoje imię, aby twój wnuk, twój prawnuk pamiętali twoje imię …


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.