wtorek, 3 września 2013

Żyjemy sztuką …


Są artyści, którzy z wiekiem nie schodzą z estrady, sceny, ekranu. Bywa, że im starsi, jak wino, nabierają waloru i zyskują coraz to nowych i młodszych odbiorców. Czasami – w miarę upływających lat – rozwijają swój repertuar, ubogacają go, stają się bardziej oszczędnymi w środkach wyrazu, ale za to mądrzejszymi artystami. Czasami – bez względu na płynący czas – wykonują te same utwory. I choć brzmią one odrobinę inaczej – czasami ciszej, wolniej, delikatniej, ale zawsze tak samo podbijają serca słuchaczy.
O takich artystach mówimy, że się nie starzeją.
Niektórzy, zdają się nie tylko nie starzeć, ale nigdy nie dorastać. Upływają nie lata, ale dziesiątki lat, zmarszczki na twarzy coraz głębsze, włosy coraz rzadsze, a środki te same. Po prostu tryskają energią, buszując w zbożu… To właśnie ich energia, nie sztuka, porywa serca grup pies.
Są takie przeboje, takie słowa, melodie, które mają siłę pomimo zmieniającego się czasu. I są takie słowa, które dzięki zyskują nowej treści właśnie dzięki czasowi.
Są piosenki, które może i chce śpiewać każdy, bo można przez nie wyrazić i ból i tęsknotę, i miłość, i żal.
I są słowa, które mogą zatrzymać czas.